Przeglądając strony internetowe natrafiliśmy na organizowany przez Fundację Szansa dla Niewidomych konkurs zatytułowany ” Jestem lepszy od… ”
Bez wahania podjęliśmy wyzwanie i napisaliśmy projekt który zatytułowaliśmy „Tandemem przez Polskę”.
Projekt zakładał budowę bezpiecznego i wygodnego roweru ( typu tandem), którym mogły by się poruszać osoby niewidome i niedowidzące. Bo choć osoby niewidome nie mogą dostrzec piękna krajobrazu, to mogą je poczuć i usłyszeć. Jazda rowerem to świetny sposób na spędzenie wolnego czasu, kontakt z ludźmi i z przyrodą, rehabilitacja, dobra zabawa, odskocznia od codziennych obowiązków, sposób na poznanie siebie i pokonywanie własnych słabości.
Pierwszym etapem konkursu było zebranie jak największej ilości głosów internatów pod naszym projektem.
Walczyliśmy zaciekle, codziennie motywując naszych przyjaciół i sympatyków do głosowania.
Mimo wyrównanych początkowo szans, pod koniec głosowania nasze szanse na wygrana nieco spadły i ostatecznie zajęliśmy 5 miejsce w rankingu.
Byliśmy trochę zawiedzeni, ale jednocześnie dumni z naszych działań i podjętej rywalizacji.
Jednak gdy pod koniec czerwca otrzymaliśmy wiadomość od Fundacji Szansa dla Niewidomych, że nasz projekt zdobył drugie miejsce nasza radość nie miała końca. Znowu ogromne zaskoczenie , radość i pewność że to co robimy podoba się nie tylko nam
Za drugie miejsce otrzymaliśmy nagrodę pieniężną w kwocie 2000 zł, które umożliwiły nam zakup zaprojektowanej przez nas ramy rowerowej (zaprojektowanej tak aby rower miał możliwość jak największej regulacji – po to by osoby różnego wzrostu mogły nim wygodnie pokonywać wiele kilometrów), widelca i korby.
I choć najdroższe rowerowe czyści już mieliśmy to był to dopiero początek, do złożenia naszej „pomarańczowej strzały” …
O naszym projekcie opowiedzieliśmy w lokalnych mediach.
Opisaliśmy go w mediach społecznościowych.
Opowiadaliśmy o nim gdzie tylko było można.
Chcieliśmy żeby jak najwięcej osób dowiedziało się o tym co i po co to robimy.
Z pomocą przyszło nam wielu cudownych ludzi, którzy przesyłali nam kolejne rowerowe części.
Byliśmy i nadal jesteśmy wdzięczni za każdą jedną, nawet najmniejszą część. Bo ta właśnie dzięki nim nasz projekt mógł doczekać się końca.
Na początku listopada pozostało nam już tylko skręcić wszystko całość – tym zajęli się Łukasz Jurkowski oraz Tomasz Puczyński- właścicielem naszego zaprzyjaźnionego serwisu rowerowego Erka Pogotowie Rowerowe.
I tak oto powstał nasz tandem, który już 11 –go listopada wziął udział w organizowanym przez nas rajdzie.